sobota, 24 listopada 2012

zero

Przecież najtrudniejsze są początki...
Dlatego nie zrażam się tym, że nie umiem dokończyć ustawiania szablonu, że to mój pierwszy blog na tej stronie. Ale jutro zacznę pisać to, co siedzi w mojej głowie. Nie boję sie, bo i czego? Nad tą historią zastanawiałam się od dłuższego czasu. Dlatego już od jutra zapraszam do czytania o temacie zapewne banalnym i oklepanym. O miłości, czasami bezsensownej i głupiej, ale jednak miłości.
Dobrej nocy, Agata :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz